Takiego miodu jak mamy na Kurpiach w całej Polsce nie
spotkasz, bo i przyroda u nas posiada wyjątkowe walory.
Kurpiowskie piaski nie sprzyjają obfitemu nektarowaniu
roślin. Z tego powodu miód kurpiowski jest wyjątkowy. Przy
braku większych areałów sadów, rzepaku, gryki czy lasów
liściastych (zwłaszcza lip i akacji) pszczoły muszą wykorzystać
każdą możliwość pozyskania nektaru. Miód kurpiowski
pozyskiwany z nektaru bardzo wielu gatunków roślin, często
zawierający domieszkę spadzi jest bogatszy w różnorakie
związki organiczne, witaminy, minerały czy substancje eteryczne.
Dzięki staraniom wielu pszczelarzy z terenu kurpiowszczyzny
wyjątkowość naszego miodu została potwierdzona
unijnym certyfikatem. Komisja Europejska wpisała "Miód
Kurpiowski" na listę produktów o chronionym pochodzeniu
geograficznym. Jest to olbrzymi, bardzo często niedoceniany
sukces, który w dłuższej perspektywie może przyczynić się
do promocji całej kurpiowszczyzny. W dużym uproszczeniu
można powiedzieć, że miód kurpiowski może się stać dla
naszego regionu tym, czym oscypek jest dla Podhala.
Dodać należy, że miód kurpiowski to pierwszy produkt na
Mazowszu posiadający certyfikat "Chronione Pochodzenie
Geograficzne". Jednym z dziewięciu pszczelarzy, którzy
mogą posługiwać się certyfikatem jest pan Andrzej Deptuła
z Łysych.